na przeziębienie od zawsze witamina C
Nie wiemy dlaczego tak jest, ale zimna zawsze nas zaskakuje (nawet jeśli przychodzi w grudniu), nie wspominając, że z pewnością zaskoczyła jak co roku drogowców (no i Koleje Mazowieckie). A skoro zima to i przeziębić się łatwo, a gdy już się przeziębimy to najlepiej położyć się do łóżka i wypić herbatę z cytrynką albo z sokiem malinowym (twardzi zawodnicy łaszczą się na mleko z miodem, masłem i czosnkiem), a do tego „weź witaminę ce!”. Zastanówmy się w takim razie chwilę nad tą witaminą.
Gdzie znajdziemy witaminę C?
Otóż witamina C czai się wyłącznie w produktach roślinnych. Najwięcej (ponad 100mg/100g) znajdziemy jej w czarnej porzeczce, liściu pietruszki, czerwonej papryce, chrzanie i jarmużu. Oczywiście kojarząca się nam z witaminą C cytryna również ją zawiera (ale mniej niż 100mg/100g) co i tak daje dobry wynik. Znajdziemy ją też w kiwi, truskawkach, brukselce, kapuście, kalafiorze, brokułach, czy nawet niewielkie ilości w ziemniakach. Mimo tego u Polaków to właśnie ziemniaki są głównym źródłem witaminy C ze względu na ich duże spożycie. Choć do następnego polskiego obiadu polecam raczej dodać łyżkę pietruszki do ziemniaków niż nakładać sobie ich potrójną porcję ;). Dużą ilość tej witaminy dostarczamy również w warzywach kapustnych (kapusta, brokuły, brukselka, kalafior, jarmuż, kalarepa).
Według norm
Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) zalecane spożycie (RDA) dla kobiet wynosi
75 mg, a dla mężczyzn 90 mg witaminy C na dzień. Jeśli jednak palimy papierosy,
mamy cukrzycę, jesteśmy narażeni na ciężki wysiłek fizyczny czy stres wtedy
nasze zapotrzebowanie na tę witaminę się zwiększa.
Na co wpływa witamina C?
Przede wszystkim ma działanie antyoksydacyjne (Jakie?
Przeciwutleniające. Czyli? Chroniące przez ryzykiem zapadania na choroby takie
jak choroby układu krążenia, cukrzyca, choroby stawów a także wspomagają naszą
odporność). Witamina C reguluje również ciśnienie tętnicze, pomaga utrzymać
dziąsła w zdrowiu i jest potrzebna podczas procesu gojenia się ran. Dzięki niej
lepiej wchłania się wapń i żelazo.
Okazuje się, że przy przeziębieniu witamina C
rzeczywiście może nam pomóc – łagodząc objawy choroby. A skoro wpływa na
wzmocnienie odporności może warto pomyśleć o jej uzupełnieniu zanim dopadnie
nas grypa.
Niedobór i nadmiar witaminy C
Początkowe objawy niedoboru witaminy C to brak
apetytu, bóle mięśni, a także krwawienie dziąseł. Jeśli nabawimy się poważnych
niedoborów czeka nas niedokrwistość, wypadanie zębów, poważne osłabienie organizmu
i choroba zwana szkorbutem, także absolutnie nie polecam.
Nadmiar tej witaminy w organizmie to nie częsty
przypadek, co nie znaczy, że zachęcam Was do łykania tabletek garściami – w
żadnym wypadku. Tym bardziej, że witamina ta wchłania się w obecności błonnika,
dlatego najlepszym jej źródłem są warzywa i owoce (które zawierają tego
błonnika sporo). Zdecydowanie polecam wypełnienie zapotrzebowania na witaminę
C odpowiednią dietą.
FAKTY
- najbogatszym źródłem
witaminy C jest: czarna porzeczka, liść pietruszki, czerwona papryka,
chrzan oraz jarmuż
- witamina C wzmacnia
odporność i zmniejsza ryzyko zapadnięcia na niektóre choroby
- podczas gotowania,
smażenia owoców i warzyw utrata witaminy C sięga od 50% do nawet 70%
- witamina C to kwas
askorbinowy
CIEKAWOSTKI
- większość ssaków jest w
stanie wytworzyć witaminę C w organizmie z glukozy – wyjątkiem są naczelne
(w tym człowiek) oraz świnki morskie, dlatego musimy dostarczać witaminę C
razem z pożywieniem
Alicja Nader
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz