Nadszedł czas na pewne zmiany, niby drobne, a
jednak radykalne. Na pewno widać nowy wygląd bloga, ale na tym nie koniec.
Największą zmianą jest fakt, iż postanowiłyśmy rozdzielić swoja działalność blogową.
Dlaczego? Nie pokłóciłyśmy się, nie pobiłyśmy ani nic z tych
brazylijsko-telenowelowych historii… uznałyśmy, że za bardzo cenimy sobie swoja
znajomość, żeby być od siebie tak bardzo zależne :). A, że pierwsze koty za płoty to Asia będzie prowadzić nowy
blog (prace nad nim już trwają), na którym na pewno znajdzie się mnóstwo
ciekawych informacji i przepisów, a ja dalej będę dzielnie prowadzić "EJ, CZY MASZ COŚ DO JEDZENIA?". Nie mniej jednak zamierzamy dalej ze sobą
współpracować. Przed nami praca nad projektem „1000 dnia dla zdrowia” i seria
warsztatów i coś jeszcze, ale to już niespodzianka.
Zostałam
sama na polu walki, dlatego nadszedł czas na kolejne zmiany. Postanowiłam
rozdzielić posty na dwa połączone ze sobą blogi. Jeden z postami o żywności i
żywieniu, a kolejny tylko z przepisami – przejście między blogami jest łatwe
(na górze strony).
POLECAM I POZDRAWIAM
Alicja Nader
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz