środa, 23 kwietnia 2014

zmiany, zmiany, zmiany

Nadszedł czas na pewne zmiany, niby drobne, a jednak radykalne. Na pewno widać nowy wygląd bloga, ale na tym nie koniec. Największą zmianą jest fakt, iż postanowiłyśmy rozdzielić swoja działalność blogową. Dlaczego? Nie pokłóciłyśmy się, nie pobiłyśmy ani nic z tych brazylijsko-telenowelowych historii… uznałyśmy, że za bardzo cenimy sobie swoja znajomość, żeby być od siebie tak bardzo zależne :). A, że pierwsze koty za płoty to Asia będzie prowadzić nowy blog (prace nad nim już trwają), na którym na pewno znajdzie się mnóstwo ciekawych informacji i przepisów, a ja dalej będę dzielnie prowadzić "EJ, CZY MASZ COŚ DO JEDZENIA?". Nie mniej jednak zamierzamy dalej ze sobą współpracować. Przed nami praca nad projektem „1000 dnia dla zdrowia” i seria warsztatów i coś jeszcze, ale to już niespodzianka.



Zostałam sama na polu walki, dlatego nadszedł czas na kolejne zmiany. Postanowiłam rozdzielić posty na dwa połączone ze sobą blogi. Jeden z postami o żywności i żywieniu, a kolejny tylko z przepisami – przejście między blogami jest łatwe (na górze strony).


POLECAM I POZDRAWIAM
Alicja Nader


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz