piątek, 20 grudnia 2013

O CZYM BĘDZIE NA BLOGU?


Ej, masz coś do jedzenia?” Chyba każdy słyszał kiedyś takie pytanie (no chyba, że my mamy jakiś dziwnych, nienażartych znajomych, których oczywiście serdecznie pozdrawiamy). Do jedzenia zawsze się coś znajdzie, coś na pewno – ale pytanie, które stawiamy jest „CZYM POWINNO BYĆ TO COŚ DO JEDZENIA?”

O czym będzie nasz blog? O wszystkim! A przynajmniej o wszystkim tym, co związane z żywnością i żywieniem.
Ze względu na nasze zainteresowania i kierunek studiów (Technologia Żywności i Żywienie Człowieka na SGGW) postanowiłyśmy zacząć prowadzenie bloga związanego właśnie z żywnością. Chcemy przybliżyć informacje o prawidłowym sposobie żywienia oraz o tym jakie mamy prawa jako konsumenci.

Na blogu planujemy umieszczać informacje dotyczące:
  • faktów i mitów na temat jedzenia
  • zasad prawidłowego żywienia
  • „tajemniczych” oznaczeń na produktach
  • składników odżywczych (białek, tłuszczy, cukrów, witamin, składników mineralnych)
  • praw konsumenta
  • dodatków do żywności
  • rynku żywności
  • nieuczciwych praktyk wykorzystywanych przez producentów i sprzedawców żywności
  • zachowań konsumentów
i tego, co nas zainspiruje, co nam przyjdzie na myśl (innymi słowy: tego co nam przyjdzie do łba)

"MARCHEWKI TEŻ MAJĄ UCZUCIA"
rys. Alicja Nader


Co nas skłoniło do założenia bloga? Nasza heroiczna postawa obywatelska, fakt nędznej wiedzy żywieniowej oraz dotyczącej praw konsumentów w Polsce, rozwój naszych zainteresowań, a także poszukiwania zajęcia, którym można się zająć w czasie, który powinnyśmy poświęcić na pisanie prac inżynierskich :). Obie od jakiego czasu myślałyśmy po cichu o pisaniu na temat żywności i sposobu żywienia, aż w końcu późnym wieczorem jedna napisała do drugiej z propozycją połączenia sił („- a dlaczego akurat ja? – Asia, bo wiedziałam, że Ty mnie nie wyśmiejesz”). Decyzja została podjęta szybko i teraz w trakcie sesji oczywiście zamiast zajmować się nauką obie wymyślamy o czym pisać, jak wypromować, co dodatkowo zrobić związanego z blogiem.
Uprzedzamy, że mamy dość „swoisty” (i tu pozdrawiamy pozostałych studentów Technologii Żywności i Żywienia Człowieka) styl pisania. Dlatego mimo tego, że będziemy korzystać przede wszystkim z naukowych źródeł należy niektóre rzeczy traktować z przymrużeniem oka, ponieważ będziemy się starały tak pisać, żeby podczas przekazania najważniejszych informacji nasz czytelnik nie zasnął, a przynajmniej nie przy pierwszym zdaniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz