sobota, 22 lutego 2014

BUDYŃ CZEKOLADOWY

Tym razem przepis dla kogoś, kto nigdy nie jadł takiego prawdziwego budyniu choć budyń uwielbia. Pomysł na budyń przyszedł mi przez Adasia, który uwielbia budyń, kojarzy mu się z dzieciństwem i mimo tego, że z całym szacunkiem jego operatywność w kuchni jest dość ograniczona podobno potrafi go zrobić… No właśnie okazało się, że potrafi zrobić budyń z torebki, a takiego nazwijmy to prawdziwego budyniu to nawet nie, że nie potrafi ale nigdy nie jadł. To mnie… zastanowiło. Aż mi się go szkoda zrobiło xD. 
Może nie jest tak, że mało kto wie jak prawdziwy budyń zrobić ale gdy mamy gotowe budynie w torebkach niektórym nie przechodzi przez głowę ugotowanie go używając mąki ziemniaczanej. Nie wspominając o budyniach instant, do których dodajemy tylko gorącą wodę. Doszło do tego, że pytając dzieci z czego się składa budyń otrzymałam odpowiedź, że z mleka i torebki :). 

Na blogu powstała ankieta i oto jej wyniki. W badaniu brało udział 50 osób.



3/4 badanych osób odpowiedziało, że najczęściej jada budyń z torebki, domowy budyń je nikły procent (w tym ja :) ). Współczuje tym biednym 24%, które budyniu nie jadają... ale wiem, są różne gusta xD.

Miałam wenę na budynie czekoladowe, które zrobiłam wykorzystując białą i ciemną czekoladę. Na budynie załapali się Paulina, Ola (inaczej mówiąc Łoś i Żółw) no i Karol :). Degustacja się odbyła, podobno nawet całkiem nieźle wyszła także ja polecam, oni mam nadzieję też. Przepis banalnie prosty.


fot. Alicja Nader


CO JEST NAM POTRZEBNE DO BUDYNIU?
  • 2 łyżki mąka ziemniaczana
  • 2 szklanki mleka
  • tabliczka czekolady
  • 1 łyżeczka cukru

JAK WYKONAĆ BUDYŃ?

  1. odlać ⅓ szklanki mleka, resztę zagotować
  2.  mąkę i cukier zmieszać z pozostałym mlekiem
  3. gdy mleko się zagotuje wlewać inne składniki mieszając
  4. gdy mieszanina zgęstnieje dodać połamana na kostki tabliczkę czekolady i mieszać do rozpuszczenia
  5. gdy budyń będzie miał odpowiednią konsystencję i jednolitą barwę jest gotowy
fot. Alicja Nader




zapraszam po pobrania przepisu w wersji PDF

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz